Spektrum Magdaleny Soboń |
*** Moja twórczość nigdy nie rozwijała się jednostajnie w kierunku liniowym, a raczej jest to droga z wieloma rozwidleniami, przypominająca sieć. Wiele z prac powstało w tym samym czasie, różnią się one sposobem traktowania materii jak i tematem. Dla każdej z nich poszukuję innych, adekwatnych form wypowiedzi, środków artystycznej ekspresji, w tym również techniki, choć poruszam się w obrębie tego samego medium. Próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie medium papieru stało się moją domeną muszę przyznać, że zdecydował o tym w dużej mierze przypadek. Przyjechałam do Łodzi by studiować tkaninę unikatową, ale najpierw trafiłam do prowadzonej przez prof. Ewę Latkowską-Żychską pracowni papieru. Studiowałam pod okiem Pani Profesor pięć lat i jeszcze na studiach zostałam asystentką w tej niezwykłej pracowni, gdzie sztuka wzrasta w miarę zgłębiania warsztatu, wraz z eksperymentowaniem, aż materia zacznie słuchać i stanie się uległa temu, co chce się powiedzieć. Pracę twórczą rozpoczynam od dobru odpowiednich włókien i studiowania możliwości ekspresyjnych wybranego materiału. Badania jego możliwości i granic, szukania sposobu pełnego wykorzystania ukrytego w nim potencjału. Na tym etapie korzystam z klasycznego warsztatu papierniczego, ale wytwarzanie ręcznie czerpanego papieru nie jest dla mnie celem, a jedynie środkiem. Wybrałam medium papieru, bo praca z materią ma charakter poznawczy, opiera się na zmyśle dotyku. Długotrwały proces powstawania kolejnych obiektów przypomina medytację. Sprzyja temu repetycyjny, dający wyciszenie ruch dłoni zanurzanych w papierowej pulpie. Proces jest długotrwały, ale potrzebny. Wraz z nim tworzę nowe rozwiązania, znajduję inne możliwości medium, by ostatecznie obrać pożądany kierunek, kształtując swój własny repertuar środków wyrazu, język plastyczny i sposób wypowiedzi. Sztuka w moim rozumieniu jest próbą komunikacji i zamianą przeżyć w symboliczną, osobistą narrację. Jest poszukiwaniem takich form wypowiedzi, aby indywidualnemu doświadczeniu nadać wyraz uniwersalny. Nie bez znaczenia jest dla mnie również kontekst, w którym umieszczam prace. Interesuje mnie budowanie nowych sytuacji i takich relacji między nimi, by mogły pełniej przemówić energią materii, za pomocą której ja staram się uchwycić, zrozumieć i wyrazić emocje. Na wystawę we włocławskiej Galerii Sztuki Współczesnej wybrałam prace z różnych okresów mojej twórczej drogi. Papierowe medium urzeka mnie niezmiennie od 21 lat. Zapraszam do mojego „Spektrum”. Magdalena Soboń
|